Novi - Diament 5:0
W 3. kolejce ulegliśmy drużynie Novi Nosówka 5:0.
Mecz zaczęliśmy bardzo spokojnie, nie pozwalając drużynie z Nosówki na zbyt wiele. Szybko odbieraliśmy piłkę, co zresztą nie było zbyt trudne przy słabo technicznie spisujących się gospodarzach. Kontrolowaliśmy grę, zdecydowanie dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce, a stuprocentową sytuacje zmarnował Damian Grodzki, który przelobował bramkarza i "przy okazji" bramkę również. Wydawało się, że bramka dla naszego zespołu jest kwestią czasu, wtedy jednak do głosu doszli gospodarze. Szybko rozegrany rzut z autu, łatwo w polu karnym dał się ograć Grzesiek Iskra i strzału na długi słupek nie był w stanie obronić nasz bramkarz. Znowu kontrolujemy grę, marnujemy kolejne sytuacje i znowu się to mści, 45 minuta z rzutu wolnego dogrywał jeden z zawodników Novi, piłka odbiła się od drugiego i wpadła do bramki.
Drugą połowę zaczęliśmy najgorzej jak można było. Najpierw Mariusz Środoń marnuje sytuacje "sam na sam" a chwilę później tracimy dwie bramki. Jeszcze nie zdążyliśmy się po nich pozbierać, a już po szybko rozegranym rzucie wolnym tracimy kolejną.
Niestety, mecz wygrywa drużyna która strzeli więcej bramek, a nie drużyna która gra ładniej i składniej. Tak było w tym meczu. Nosówka wykorzystała wszystko co miała, my nie potrafiliśmy zdobyć choćby jednej bramki mimo, że było do tego sporo okazji.
Komentarze