Przypominając historię powstania LKS Diament Pstrągowa wspomnieć trzeba o długoletniej tradycji niedzielnych meczów piłkarskich w Pstrągowej. Przez wiele lat w każdą niedzielę, od wczesnej wiosny do późnej jesieni, o godz. 13 młodzi inieco starsi miłośnicy piłki kopanej zbierali się na boisku szkolnym by mówiąc kolokwialnie „poharatać w gałę”. Chętnych do gry nie brakowało. Frekwencja na meczach przekraczała możliwości „pojemnościowe” ówczesnego boiska. Już wtedy w rozmowach pojawiał się często temat założenia klubu, a ilość grających i „jakość” wielu z nich pozwalała zoptymizmem patrzeć na jego ewentualną przyszłość. Był jednak jeden podstawowy problem – brak odpowiedniego boiska. Jeszcze w 2002 roku w ramach niedzielnych meczów reprezentacja Pstrągowej rozgrywała towarzyskie mecze z sąsiadami zza miedzy - z Bystrzycą i zNową Wsią. Zwłaszcza spotkania z chłopakami z Nowej Wsi stały się okazją do nawiązania wspólnych kontaktów, które nieco później stały się bardzo przydatne.
Rok 2003 stanowił przełom w kultywowaniu tradycji niedzielnych meczów w Pstrągowej. W tym to roku rozpoczęła się rozbudowa przyszkolnej infrastruktury sportowej obejmująca m. in. budowę pełnowymiarowego boiska do piłki nożnej. Z jednej strony uniemożliwiło to rozgrywanie coniedzielnych meczów, a z drugiej urealniało marzenia pasjonatów piłki o założeniu „prawdziwego” klubu piłkarskiego w niedługiej przyszłości.
Na wiosnę 2004 r. Pstrągowa dysponowała nowym boiskiem wraz bieżnią (bramek jeszcze nie było ;-)). W środowisku lokalnych „piłkarzy” oznaczło to jedno – „nie ma bata” – jest boisko, musi być klub. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Nie wiedzieliśmy od czego zacząć. Zdawaliśmy sobie sprawę, że organizacyjnie i finansowo sami sobie nie poradzimy. Potrzebowaliśmy wsparcia lokalnego biznesu ilokalnych władz. Przedstawiliśmy swoją inicjatywę Panu Sławomirowi Stecowi, który zgodził się nas wesprzeć pod warunkiem, że zbierzemy odpowiednią liczbę chłopaków, chętnych i nadających się do gry w klubie. Nie było to takie proste jak się wydawało. Lata, gdy chętnych do gry było dwa razy więcej niż miejsc na boisku już minęły. Budowanie klubu przypadło na okres, kiedy różne FIFY i inne cybersubstytuty realnej piłki nożnej niektórych bardziej pasjonowały niż prawdziwa gra, na prawdziwej trawie, z realnymi bramkami, kartkami ale i kontuzjami. Trzeba się było sprężyć bo co tu dużo gadać: to już nie podwórkowe granie ale prawdziwa liga ;-). I tu przydatne okazały się kontakty zchłopakami zNowej Wsi, o których już była mowa. Nowa Wieś wsparła nas solidnie kadrowo i z tak sporządzoną listą udaliśmy się w czerwcu 2004 r. jeszcze raz do Pana Sławomira Steca, który widząc spory zapał znaszej strony nie odmówił wsparcia. Chcąc zarejestrować klub i zgłosić go do najbliższych rozgrywek wsezonie 2004/2005 trzeba było szybko działać. Nieocenione okazało się wsparcie władz gminnych na czele z nastawionym prosportotwo Wójtem - Panem Stanisławem Gierlakiem. Dzięki wsparciu również wielu innych osób (wszystkich nie sposób tu wymienić) udało się w krótkim czasie zarejestrować stowarzyszenie Ludowy Klub Sportowy Diament Pstrągowa, zapewnić niezbędny sprzęt, zgłosić klub do rozgrywek B klasy w sezonie 2004/2005.
Klub nazwę „Diament” zaczerpnął od, założonego przez Pana Jerzego Pilarza i funkcjonującego już od dwóch lat, kick-boxerskiego Uczniowskiego Klubu Sportowego Diament Pstrągowa,
Pierwszym prezesem klubu LKS Diament Pstrągowa został Pan Tadeusz Kmiecik.
Trenerem został Rafał Wydro(trenował Diament aż do końca 2009 roku), kierownikiem drużyny Jacek Cielak, a kapitanem Robert Tobiasz.
Pierwsze stroje piłkarskie zostały ufundowane przez Sławomira Steca i Stanisława Gątarskiego właścicieli firmy STELMET.
W dniu 15.08.2004 r. odbył się pierwszy oficjalny meczy drużyny. Diament Pstrągowa na własnym boisku podejmował Płomień Zagorzyce. W wyjściowym składzie zagrali tacy zawodnicy jak:Gatarski Paweł, Gatarski Piotr, Filip Mariusz, Gierlak Robert, Mikuszewski Wojciech,Tobiasz Robert, Środoń Wojciech, Stec Bartłomiej,Gierlak Paweł, Gątarski Wojciech oraz Gierlak Piotr.
Emocje towarzyszące temu wydarzeniu były ogromne. Dla większości zawodników był to pierwszy oficjalny mecz zagrany w życiu. Mecz zakończył się zwycięstwem Diamentu 1:0 i zdobyciem pierwszych, historycznych, B-klasowych 3 punktów. Zdobywcą pierwszej bramki został nasz późniejszy długoletni kapitan Paweł Gątarski.
Na fali euforii z powstania nowego klubu akces zawodniczy zgłosiło ok. 40 osób. Części z„zawodników” zapał minął po pierwszych treningach. Niektórzy nie zaliczyli nawet jednego treningu. Niemniej jednak, tak liczną kadrą jak w pierwszej rundzie sezonu 2004/2005 Diament nie dysponował już chyba nigdy.
Od 2006 roku istnieje także drużyna młodzieżowa, dla której sezon 2006/2007 był pierwszym w jej historii.
Autorem tekstu jest Wojciech Środoń.