Diament - Grunwald 5:0
W drugiej kolejce pewnie pokonujemy drużynę z Połomii 5:0.
Znowu mecz zaczęliśmy niemrawo czego konsekwencją był groźny strzał zza pola karnego zawodnika gości, z którym jednak pewnie poradził sobie nasz bramkarz. Chwilę później doskonałe dośrodkowanie z rzutu rożnego Arka Grodzkiego marnuje Jarek Górka, który nie trafia do pustej bramki z 8 metra. Bramkę zdobywamy w 14 minucie. W polu karnym faulowany został Mariusz Środoń, do piłki podszedł Bartek Szela i pewnie od słupka umieścił piłkę w siatce. Drugą bramkę zdobywamy dopiero pod koniec pierwszej połowy, znowu z rzutu karnego uderzał faulowany Bartek Szela, wcześniej marnujemy kilka dobrych okazji m. in. Mariusz Środoń w sytuacji "sam na sam" przenosi piłkę wysoko nad bramką, Arek Grodzki zamykający akcje po dobrym dośrodkowaniu nie trafia do pustej bramki i wiele innych.
W drugiej połowie goście nie potrafili zagrozić naszej bramce, oddali chyba tylko jeden strzał a do tego od 54 minuty grali w "10" bo wychodzącego na dogodną pozycję Michała Koszarskiego sfaulował obrońca Grunwaldu. W 68 minucie zdobywamy trzecią bramkę, uderzał Bartek Szela, piłka odbiła się od obrońcy i wpadła do bramki. Kilka minut później w polu karne dośrodkował Arek Grodzki, wprost na nogę wbiegającego Jarka Górki, który tym razem pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. W ostatniej minucie ładnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Marcin Cyran i była to ostatnia bramka w tym meczu.
Cieszy fakt, że potrafiliśmy w końcu zagrać bez straty bramki, mimo że rywal nie był zbyt wymagający, szczególnie po czerwonej kartce. Martwi natomiast fakty, że oddaliśmy niemal kilkadziesiąt strzałów a tylko nieliczne były celne. Miejmy nadzieję, że w najbliższym meczu zdecydowanie poprawimy skuteczność.
Komentarze