Diament - Grunwald 0:2

Diament - Grunwald 0:2

Niestety, głupie błędy i fatalna skuteczność (albo raczej jej brak) i przegrywamy z bardzo młodą drużyną z Budziwoja (średnia wieku 18,5 roku). Pierwszą bramkę tracimy w bardzo głupi sposób. Piłkę pod nogi rywala podał Bartek Zięba i napastnik gości wykorzystał sytuację "sam na sam". My natomiast marnujemy kilka dobrych sytuacji: po uderzeniu głową Przemka Iwana piłka uderzyła w słupek, z 5m. w bramkę nie trafił M. Środoń, dobre sytuacje zmarnowali też Modlisz i Pilch.
Drugą połowę powinniśmy zacząć od strzelenia bramki wyrównującej. Po wrzucie z autu piłkę przedłużył Koszarski i do pustej bramki z metra nie trafił Pilch. Chwilę później jego strzał praktycznie na linii zablokował obrońca. To się zemściło, trzy szybkie podania wymienili gracze Grunwaldu, pomocnik zagrał świetną prostopadłą piłkę i znowu w sytuacji "sam na sam" nie miał szans nasz bramkarz. 
Mimo, że przez większość meczu gracze z Budziwoja się bronili nie można odmówić im ambicji i woli walki. My natomiast musimy popracować nad skutecznością, bo w tym meczu strzały do pustej bramki nie były naszą mocną stroną.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości